To kolejne zebranie gdzie nie przedstawiciele pracodawcy: prezesi, dyrektorzy i pełnomocnicy Alchemii ze łzami w oczach omówili trudną sytuację spółki. I choć rozumieją sytuację pracowników nie mogą albo nie umieją jej poprawić. I tak stękając i płacząc biadolą już dwa lata. Niestety choć cierpliwie czekaliśmy na to, że pracodawca wykona wreszcie jakieś gesty w stronę swoich pracowników, nie doczekaliśmy się. A to co zafundował pracownikom z WRA, mowa tu o pensjach w formie talonów świątecznych to szczyt bezczelności i chciwości. Czy tak buduje się potęgę firmy? Bo jeśli tak to bardzo łatwe i proste. Ciekawe jak prezes jeden czy drugi z taką pensją utrzymałby rodzinę. Czy wie jak to zrobić. Prezes nie wie bo nigdy takiej pensji nie miał. Jego kieszonkowe jest pewnie większe. Ale przecież sytuacja ekonomiczna Alchemii jest bardzo zła, więc najwyższy czas aby prezesi i dyrektorzy obniżyli sobie pensje i za nie żyć. Wtedy zobaczycie jak to jest. Powinniście to zrozumieć, bo sytuacja firmy jest bardzo ciężka i nie płaczcie i nie narzekajcie, bo ucierpi na tym ?wizerunek firmy?.

Wygląda na to, że mamy do czynienia ze zwyczajnymi tchórzami, którzy boją się podpisać protokołu rozbieżności, a przecież sami z premedytacją doprowadzają do sytuacji kryzysowej nie godząc się na żadne ustępstwa.

A dlaczego sytuacja ekonomiczna w zakładach jest taka zła? Czy wycieczki turystyczno- krajoznawcze dyrektorów nic nie dały?, nie poprawiły sytuacji finansowo- ekonomicznej zakładów, czy nie poprawiły wizerunku?

Wniosek jest jeden: jacy dyrektorzy takie zakłady. A my takiej doczekaliśmy się obiecanej potęgi.

 Zdjęcie z Tygodnika Śląsko-Dąbrowskiego

Aby przeczytać cały artykuł proszę kliknąć w obrazek

W dniu 10 grudnia odbyły się II rokowania z pracodawcą w ramach sporu zbiorowego. Po powitaniu przez Pełnomocnika Zarządu głos zabrał vice prezes Zarządu który stwierdził że w związku z powstaniem oddziałów i przejściem większości pracowników do nowego pracodawcy prowadzenie sporu jest bezcelowe a co za tym idzie prowadzenie rokowań w sporze jest bezcelowe.

Przewodniczący MOZ NSZZ "Solidarność" mając na uwadze tragiczną sytuację finansową pracowników i ich rodzin oświadczył że związek podtrzymuje swoje żądania w sporze i nie wyraża zgody na jego zakończenie. Są przesłanki do prowadzenie sporu ponieważ na dzień dzisiejszy wszyscy pracownicy zatrudnieni są u pracodawcy zatem spór należy zakończyć porozumieniem (zgoda na podwyżki 500 zł miesięcznie) lub spisaniem i podpisaniem protokołu rozbieżności.

Pracodawca oświadczył konieczna jest kompletna weryfikacja prawna wszystkich zagadnień formalnych i w związku z tym odmawia spisania i podpisania protokołu rozbieżności.

NSZZ "Solidarność" uważa że Zarząd odmawiając spisania i podpisania protokołu rozbieżności złamał prawo a mianowicie art 9 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Przypominamy panom prezesom że w myśl art 26 ust. 1pkt 2 o rozwiązywaniu sporów zbiorowych podlega odpowiedzialności karnej.

Wzywamy Zarząd Alchemii S.A. do podpisania protokołu rozbieżności po zakończonych rozmowach w dniu 10.12 2014 w ciągu trzech dni, tj. do 15.12.2014. Po tym terminie związek podejmie odpowiednie kroki przewidziane w prawie

Przypomnijmy że: NSZZ "Solidarność" przy poparciu pozostałych organizacji związkowych wystąpiła do Pracodawcy z propozycją rozdysponowania pozostałych środków z ZFŚS. Wnioskowaliśmy aby środki te wypłacone zostały w formie talonów towarowych dla dwóch progów dochodowych na osobę, do 1000 zł i powyżej z różnicą 30 zł między progami. Wystąpiliśmy również o zwiększenie odpisu na paczki mikołajowe dla dzieci w kwocie 100 zł na osobę.

Pracodawca pozytywnie ustosunkował się do naszej propozycji, zwiększając dodatkowo kwotę na paczki dla dzieci do 150 zł. To pozytywny objaw ze strony pracodawcy i świadczy o tym że się da jeżeli tylko się chce.

DZIĘKUJEMY