foto1
Jesteśmy po to by Wam pomagać
foto1
Zawsze możecie na nas liczyć
foto1
Zapraszamy do naszej siedziby
foto1
wrasolidarnosc@o2.pl
foto1
tel: 77 456 13 17


ZAPRASZAMY

dolacz

Certyfikat Pracodawca Przyjazny Pracownikom

salabhp

Prasa związkowa

Logowanie Admina

LOGIN
Rejestracja wyłączona
Avatar
Panel tylko dla admina

Ten panel jest dla mnie. opuść więc go proszę

Reset My password - Remind Me My username

Username
Password
Remember me

Liczba wizyt

Today 17

Yesterday 74

Week 262

Month 1253

Wizyty 151592

Kubik-Rubik Joomla! Extensions

Brakuje pracowników? Bo nie chcą tyrać za półdarmo
Z badań przeprowadzonych przez agencję Work Service wynika, że 35 proc. firm poszukuje ludzi do pracy. Pracodawcom brakuje nie tylko specjalistów i wykwalifikowanych pracowników fizycznych, ale także osób do pracy na liniach produkcyjnych. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, w których ludzie rezygnują z pracy po okresie próbnym. Z firm zwalniają się też doświadczeni pracownicy. Nierzadko winni są sami pracodawcy.
 
W ocenie prof. Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych Polskiej Akademii
Nauk problemy ze znalezieniem pracowników nie wynikają jedynie z poprawy sytuacji
na rynku pracy, ale właśnie z kiepskich warunków pracy i płacy proponowanych przez
część pracodawców. We wrześniu stopa bezrobocia wyniosła 8,4 proc. i spadła do poziomu najniższego od 25 lat, a mimo to w biurach pracy zarejestrowanych było 1,3 mln osób.
Bez pracy było ok. 700 tys. ludzi z wykształceniem zawodowym. – Są takie urzędy, w których
70 proc. ofert dotyczy pracy za minimalne wynagrodzenie na czas określony, np. na miesiąc
lub dwa miesiące. Taka praca ludziom się nie opłaca. Wielu pracodawców nie zdaje sobie sprawy, że wynagrodzenie powinno być godziwe i wystarczyć na utrzymanie rodziny.
Jak można utrzymać rodzinę za 1400 zł? – mówi prof. Kabaj. 
 
Trudne warunki pracy
Ocenę profesora potwierdzają związkowcy z zakładów pracy w naszym regionie. – Mamy coraz większy problem z pozyskiwaniem nowych pracowników, mimo że na tym terenie nie ma zbyt wielu dużych zakładów – mówi Sebastian Pająk, przewodniczący Solidarności w spółce Valeo
w Chrzanowie, która działa w branży motoryzacyjnej. Podkreśla, że ludzi do pracy brakuje też
w pozostałych zakładach koncernu znajdujących się w Polsce. – Nowych pracowników zniechęca ciężka, monotonna praca na linii produkcyjnej. Nie zamierzają trzymać się za wszelką cenę i odchodzą – mówi związkowiec. W jego ocenie część osób rezygnuje ze względu na pracę w systemie czterobrygadowym, ale zdecydowanej większości nie odpowiadają niskie płace.

Czytaj więcej: Brakuje pracowników? Bo nie chcą tyrać za półdarmo

"S" postuluje o waloryzację najniższych świadczeń emerytalnych i rentowych
Prezydium KK pozytywnie zaopiniowało kierunek zmian zaproponowanych w projekcie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jednocześnie jednak "Solidarność" zwraca uwagę, że "zaproponowana kwota jest dużo poniżej oczekiwanego wzrostu".
 
W odczuciu związkowców projekt wychodzi naprzeciw społecznym oczekiwaniom, podwyższając kwotę najniższej emerytury oraz renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Jednak zdaniem NSZZ „Solidarność”, zaproponowana kwota jest dużo poniżej oczekiwanego wzrostu. Liderzy Związku przypominają po raz kolejny, że wobec prognozowanej ujemnej inflacji, wskaźnik waloryzacji w 2017 roku powinien być powiększony o 50% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2016 roku. 
 
Od roku 2002 wartość realna najniższych świadczeń emerytalno-rentowych stale malała.„Solidarność” od lat postuluje o systemowe rozwiązanie sposobu waloryzacji najniższych świadczeń, tak aby uwzględniane były zwiększone koszty utrzymania emeryckich gospodarstwa domowych o najniższych dochodach. 
 
Prezydium popiera zmianę, umożliwiającą podjęcie negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego. To rozwiązanie daje możliwość wypracowania wspólnego stanowiska partnerom społecznym. Jednak jest to rozwiązanie niepełne, gdyż nie stanowi gwarancji waloryzacji minimalnych świadczeń, proporcjonalnej do wzrostu kosztów utrzymania najuboższych gospodarstw emeryckich, pozostawiając, w razie nie osiągnięcia porozumienia dowolność ustalania kwot najniższych świadczeń tylko jednej ze stron.
 

Czytaj więcej: "S" postuluje o waloryzację najniższych świadczeń emerytalnych i rentowych

fundacjasolidarności

sprawdzam

kartagrosik

Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony! Informacje na temat cookies klikamy w banner lub wracamy na: Strona startowa.

  Akceptuje cookies na tej stronie.
Informacja o cookies